Coś nowego

A o to jeden z powodów zmiany nazwy bloga. Bo tym razem coś nie z filcu, ale coś co odkryłam ostatnio i bardzo mi się spodobało.

Kilka dni temu kupiłam szklane kaboszony i taśmę magnetyczną, Do tego przydał się jeszcze klej do decoupage i kawałek ozdobnego papieru i tak oto powstały magnesy na lodówkę.

Wiosennie :)

Trochę mnie tutaj nie było. Ostatnio sporo się działo, stąd moja nieobecność. Ale to że ogarnęło mnie internetowe lenistwo, nie znaczy, że porzuciłam filc. Gdzieś między czekaniem na wiosnę, przeprowadzką i podróżami powstało sporo nowych rzeczy. Teraz więc przyszedł czas na chwalenie się :)

W ramach zmian, także zmiana nazwy bloga. Jest dzięki temu bardziej mój. Ale o tym skąd Czeremchowo, innym razem. Na razie niech to będzie tajemnica :)  Chociaż niektórzy zaglądający tutaj pewnie wiedzą.

A o to moja ostatnia twórczość.

Wszystkie te broszki powstały podczas  Świąt Wielkanocnych. Udało mi się kupić bardzo ładny kawałek grubego, szarego filcu. Z takim tłem bardzo ładnie wyglądają żywe barwy. Im dłuższa zima, tym większa we mnie tęsknota za kolorami.

Tulipanowe serduszko.

Tęczowo. Tak spodobało mi się to zestawienie kolorystyczne, że w planach mam takie kolczyki.

I kolejny czerwony tulipan.

I coś ludowego.

 Pomysłów mam ostatnio sporo, więc niedługo na pewno coś nowego tutaj wrzucę :)

Kolorowe serduszko

Broszek z filcu ciąg dalszy. Tym razem kolorowo i trochę w stylu ludowym.

Zielone serduszko to  moja najukochańsza rzecz, którą zrobiłam z filcu. Mimo swoich niedoskonałości (pracuję nad techniką :) ), umie poprawić humor.

Bazę stanowi  gładki zielony filc - z arkusza wycięłam dwa serduszka, zszyłam je, środek wypełniając odrobiną czesanki. Na serce igłą nafilcowałam liście i pędy. Kwiaty wycięte z gładkiego filcu, przyozdobione koralikami.

A oto inna wersja kolorystyczna, dla miłośników czerni:

Na dobry początek :)

No to czas zacząć :)

Chciałabym, aby ten blog był poświęcony filcowaniu. Czasem jednak będę starała się urozmaicać tą stronę wpisami poświęconymi innym technikom.

Na dobry początek - jedna z moich pierwszych prac, broszka w kształcie kwiatu,  filcowana na sucho.

Kwiat powstał z filcowych serduszek. Połączyłam ze sobą trzy kolory - turkus, ciemny niebieski oraz fiolet.
Środek tworzą koraliki w podobnej kolorystyce.

Serdeczne podziękowania dla Doroty, dzięki której mam w końcu fotografie swoich prac :)